Zadzwoń po kredyt 71 358 22 15
71 358 22 15
Ponad połowa rodziców pokryje tegoroczne zakupy wyprawki szkolnej za pieniądze 300+
Rok szkolny to czas, który przynosi nowe możliwości rozwoju, ale także wyzwania – zwłaszcza finansowe. Jak wynika z naszego najnowszego raportu „Polaków Portfel Własny: Edukacja jutra”, aż 4 na 10 ankietowanych (43 proc.) wskazuje, że największe koszty wiążą się z zakupem podręczników i materiałów edukacyjnych. Kolejnym dużym wydatkiem jest odzież i obuwie – deklaruje tak 39 proc. badanych rodziców. W jaki sposób planujemy pokryć koszty edukacyjne oraz ile przeznaczamy na ten cel? Przeczytaj wpis, aby dowiedzieć się więcej.
Kiedy zbliża się nowy rok szkolny, wielu z nas staje przed wyzwaniem, jakim są wydatki związane z przygotowaniem dzieci do szkoły. Zeszyty, podręczniki, odzież, obuwie – lista zakupów wydaje się nie mieć końca, a budżet rodzinny często musi sprostać niemałym obciążeniom. Okazuje się, że rodzice, w tej sytuacji szukają różnych sposobów, aby poradzić sobie z kosztami. Ostatnie badanie przeprowadzone przez nas badanie w ramach raportu „Polaków Portfel Własny: Edukacja jutra” rzuca światło na to, jak planujemy finansować szkolne wydatki w roku szkolnym 2024/25.
Jak finansujemy wydatki związane z edukacją?
Z badania wynika, że ponad połowa z nas (54 proc.) planuje pokryć koszty wyprawki szkolnej z rządowego finansowania „Dobry start” 300+. Popularnym wyborem jest również program „800+”, z którego zamierza skorzystać 45 proc. rodziców. Wiele osób (39 proc.) pokrywa te koszty z bieżących dochodów. Co ciekawe, niektórzy z nas (16 proc.) oszczędzają na ten cel z wyprzedzeniem, a inna grupa (14 proc.) jest zmuszona zrezygnować z innych wydatków, aby sfinansować szkolne zakupy. 12 proc. rodziców decyduje się na rozłożenie kosztów za pomocą karty kredytowej, dzięki czemu unika jednorazowego, dużego obciążenia finansowego. Niewielki odsetek z nas (2 proc.) podejmuje dodatkową pracę, aby sprostać wymaganiom szkolnych wydatków, a tyle samo rozważa zaciągnięcie kredytu w firmie pożyczkowej. Nieliczni, bo tylko 1 proc., pożyczają pieniądze od rodziny lub przyjaciół, a zaledwie 0,5 proc. bierze kredyt gotówkowy w banku.
Ile wydaliśmy rok temu?
Przygotowanie dziecka do szkoły to nie tylko czasochłonne zadanie, ale także spory wydatek. W ubiegłym roku 27 proc. Polaków wydało na edukację jednego dziecka od 5001 do 7000 zł. Z kolei 17 proc. przeznaczyło na ten cel między 7001 a 9000 zł. Jest to zbliżony wynik do odsetka rodzin (16 proc.), które zadeklarowały wydatek na szkolne potrzeby większy niż 11 000 zł. Są też rodziny, które potrafią zorganizować szkolne wydatki bardziej oszczędnie – 16 proc. wydało między 3001 a 5000 zł, a 10 proc. nie przekroczyło kwoty 3000 zł. Z kolei 11 proc. rodziców zadeklarowało wydatki rzędu od 9001 do 11 000 zł.
Co najbardziej obciąża nasze portfele?
Jak wskazało 43 proc. rodziców, największe koszty związane są z zakupem podręczników i materiałów edukacyjnych. Na drugim miejscu (39 proc.) znalazły się wydatki na odzież i obuwie, które szybko przestają pasować rosnącym dzieciom. Podium zamykają wycieczki szkolne, które mocno wpływają na budżet jednej trzeciej (33 proc.) rodzin. Dla wielu rodziców duże znaczenie mają także koszty związane ze sprzętem komputerowym i dostępem do internetu (29 proc.), a także zajęciami pozalekcyjnymi i korepetycjami (28 proc.). Artykuły szkolne, takie jak nowe długopisy, zeszyty czy plecaki, stanowią znaczny wydatek dla 24 proc. z nas. Mniejsze, ale nadal istotne, koszty to posiłki w szkole (13 proc.), transport (8 proc.) oraz sprzęt sportowy (6 proc.). Wszystkie te wydatki pokazują, jak złożone są potrzeby związane z nowym rokiem szkolnym. Planowanie budżetu staje się więc kluczowym elementem, aby sprostać wszystkim wyzwaniom i zapewnić naszym dzieciom jak najlepsze warunki do nauki.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w dniach 2-7 sierpnia 2024 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków. Próba n = 1000.